EOS / ESD PROGRAM MANAGEMENT

 
 

Program Kontroli ESD

Na początku odpowiedzmy sobie czym jest Program kontroli ESD / EOS / EIPD. Otóż jest to udokumentowanie podstawowych zasad, działań i parametrów jakie powinna spełniać Organizacja w celu bezpiecznego wytworzenia wyrobu lub zaakceptowanie ryzyka w przypadku ich nie wdrożenia.

Kluczowe jest to, aby sam Program kontroli ESD został zatwierdzony na poziomie zarządu i był wspierany na niższych szczeblach organizacji. Pomimo że niższe szczeble będą odpowiedzialne za jego fizyczną realizację, każdy pracownik niezależnie od zaszeregowania i pozycji w firmie jest odpowiedzialny za poprawny proces produkcji. Wbrew pozorom stworzenie efektywnego systemu nie jest takie proste i nie kończy się na stworzeniu dokumentu podpisanego przez dyrektora generalnego, zarząd czy właściciela firmy. Liczba stron i skomplikowanie Programu kontroli również nie świadczy o jego jakości.

W takim razie od czego powinniśmy zacząć? Pierwszym krokiem powinno być nominowanie osoby odpowiedzialnej za system i jest nim Koordynator ESD. Im wyżej będzie on umocowany tym lepiej dla efektywności realizowanych zadań ale nie jest to regułą. Często zależy od dojrzałości organizacji i kierownictwa. Może się zdarzyć tak, że Koordynator ESD umieszczony na szczycie struktury organizacyjnej bez poparcia Zarządu i bez realnego budżetu będzie mniej efektywny niż osoba, która współdzieli obowiązki z innym stanowiskiem ale mająca narzędzia do egzekucji stworzonych zapisów. Należy wiedzieć, że stanowisko Koordynatora ESD nie musi być realizowane przez pojedynczy etat. Ważne jest aby osoba ta dobrze znała fizykę elektryczności statycznej i zachowania pól elektrostatycznych. Częstą praktyką jest, że rolę tę pełni np. inżynier procesu lub inżynier jakości. Będzie to zależało od tego jak duża jest organizacja a często również od wymagań specyficznych klientów. Na przykład dla branży automotive standardem jest dedykowane stanowisko.

Gdy już określiliśmy osobę odpowiedzialną za stworzenie rozwiązań systemowych możemy określać wymagania.

  1. Określenie wg jakiej normy lub norm chcemy tworzyć nasz Program kontroli ESD.

    W tym przypadku spotykamy się z dwoma podstawowymi dokumentami. Normy europejskiej IEC 61340-5-1 oraz amerykańskiej ANSI/ESD S20.20. To te dokumenty będą w dalszych krokach określać wymagania techniczne i zarządcze. Odnośnie szczegółów dotyczących norm zapraszam do działu: Standardy i dokumentacja. W ciągu ostatnich lat trwa harmonizacja obu dokumentów i większość wymogów jest ze sobą spójnych. Nawet jeżeli chcemy postępować wg jednego standardu, warto zapoznać się z różnicami i zrozumieć z czego one wynikają, ponieważ w naszym przypadku może mieć to kluczowe znaczenie.

  2. Wyznaczenie strefy EPA, czyli strefy chronionej przed ESD.

    Tworząc Strefy EPA (Electrostatic Protected Area) możemy objąć pojedyncze stanowiska lub całe budynki. Stworzenie obszarów chronionych zależeć powinno od specyfiki danego zakładu. Ta decyzja całkowicie zależy od nas, będąc świadomym i pamiętając że jej konsekwencje będą implikować za sobą skutki w sposobie zarządzania, kosztach czy też wymaganym wyposażeniu i jego nadzorze.

    W przypadku tworzenia stref pamiętaj o kilku podstawowych zasadach:

    • obszar ten musi być czytelnie oznaczony

    • dostęp powinien być ograniczony

    • pracownicy z dostępem muszą być przeszkoleni w zakresie ochrony przed ESD

    • urządzenia, wyposażenie i personel musi być systematycznie weryfikowany

    • usunięcie materiałów które gromadzą ładunek elektrostatyczny na rzecz zastosowania materiałów przewodzących i elektrostatycznie rozpraszających

  3. Szkolenia personelu

    Ciągłe doskonalenie, szkolenia i przypominanie zasad ochrony przed ESD to podstawa. Zwłaszcza w przypadku mentalności środkowo europejskiej, gdzie kreatywność i umiejętności obchodzenia ustalonych zasad jest na światowym poziomie. Dlatego ważne jest aby system był na tyle prosty by nie utrudniał pracy i nie zmuszał do takich zachowań. Przekazanie wiedzy, ale przede wszystkim zrozumienie wprowadzanych zmian ułatwi samokontrolę w organizacji i uproszczenie systemu z jednoczesnym zwiększeniem bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku przygotuj organizację na inwestycje i dużą niepewność.

  4. Wyposażenie i opakowania

    Mówiąc o wyposażeniu powinniśmy myśleć o wszystkich elementach które w EPA się znajdują: wyposażeniu pracowników, urządzeniach na stanowiskach, maszynach i wielu innych. Zakres i wybór na rynku jest tak szeroki że łatwo się wbić na przysłowiową minę. Wybór taniego lub nieodpowiedniego wyposażenia może zniweczyć całe starania i wygenerować wielokrotnie większe szkody zarówno finansowe i wizerunkowe.

    Doskonałym przykładem może być zastosowanie nieodpowiedniego jonizatora na stanowiskach roboczych. Źle dobrane urządzenie może elektryzować wyroby i stwarzać dużo większe zagrożenie niż stanowisko bez jonizatora. W daną problematykę trzeba się “wgryźć” do tego stopnia że należy dobrać nawet typ i częstotliwość działania urządzenia. W przeciwnym wypadku będziemy narażeni na uszkadzanie elementów półprzewodnikowych i ESDS.

    Kolejnym przykładem jest stosowanie opakowań typu “Conductive grid”, które wydawać by się mogło spełniają wymóg normy dla pomiarów rezystancji powierzchniowej. Jednak kiedy przyjrzymy się bliżej to wnętrze tego opakowania często jest już zwykłą folią izolacyjną, która gromadzi ładunek elektrostatyczny. A to właśnie ta powierzchnia ma bezpośredni kontakt z komponentami wrażliwymi na wyładowanie (ESDS). Dlatego też w przypadku opakowań należy zwracać uwagę na dodatkowe wymagania, które zostały dodane w 2014 i 2016 roku.

  5. Audyty i kontrola

    Podstawowym celem audytów jest weryfikacja czy system działa poprawnie i jest narzędziem jakościowym. W przypadku wewnętrznych audytów nie zaleca się “malowania trawy na zielono” ponieważ pozbawi nas możliwości usprawnienia powstających luk. Systematyczna kontrola i audyty są podstawą zdrowego systemu ochrony przed elektrycznością statyczną. Zakres możliwości weryfikacji jest bardzo szeroki. Począwszy od zastosowania urządzeń do ciągłego monitoringu uziemienia po weryfikacje półroczne i roczne. W tym przypadku ważne jest ustalenie zakresu i odpowiedzialności konkretnych kontroli i akcji korygujących.

    Dodatkowo zalecane jest zlecanie audytów zewnętrznych w celu samokontroli. W przypadku audytów zewnętrznych kluczowe jest wykonanie go wraz z doświadczonym audytorem. Wybierając firmę audytującą w szczególności powinniśmy zwrócić uwagę na doświadczenie i takie aspekty jak:

    • znajomość i poprawna interpretacja norm, standardów, raportów technicznych

    • dostęp do aktualnych rewizji dokumentów

    • znajomość procesów produkcyjnych i zagrożeń jakie są z nimi związane

    • znajomość wyposażenia i urządzeń pomiarowych

    • posiadanie niezbędnego wyposażenia do wykonania pomiarów

    • znajomość właściwości materiałów stosowanych w ochronie przed elektrycznością statyczną

    • umiejętność zaproponowania rozwiązania korygującego dla danej niezgodności

    Zalecana częstotliwość takich audytów to okres około 2-3 lat lub po większych zmianach organizacyjnych jeżeli tak uzna koordynator ESD. Powodem takich rekomendacji jest obycie się z pewnymi zachowaniami, które z czasem powszednieją i przestajemy na nie zwracać uwagę.

Oczywiście jest to tylko krótki przegląd tego na co powinniśmy zwrócić uwagę tworząc system zarządzania ochrony przed ESD. Zazwyczaj dróg do osiągnięcia bezpiecznej produkcji jest wiele bez obrania lepszej lub gorszej ścieżki jednak bądźmy gotowi na to, że czasem będziemy musieli się zgodzić na pewne kompromisy.